środa, 29 lutego 2012

Kotek o One Direction

Już coraz więcej serwisów internetowych pisze o chłopakach 
oto jeden z nich z dzisiaj !
Skopiowałam bo zdjęcia było ciężko z tego zrobić.



Artykuł z Kotek.pl


Dodałam ten artukuł dla użytkowników innych krajów, którzy zawsze mogą ten artykuł przetłumaczyć za pomocą tłumacza na mojej stronie ;)


One Direction triumfują!




Dowody na uwielbienie zespołu One Direction przez fanów z całego świata napływają z każdym dniem

Zespół, który od tygodnia gości za oceanem wybrał idealny moment na transatlantycką podróż. Ich debiutancki singiel "What Makes You Beautiful" z tygodniową sprzedażą 132.000 cyfrowych plików zadebiutował od razu na #28 pozycji listy Billboard Top 100. To pierwszy tak wysoki wynik debiutanta z Wielkiej Brytanii na amerykańskiej liście od 15 lat.

W 1997 roku podobny wyczyn udał się debiutanckiemu singlowi Spice Girls "Wannabe", który wystrzelił na pozycję #11. Żadnemu artyście, nawet Adele, nie udało się osiągnąć podobnego sukcesu.


Pierwszy w dyskografii album One Direction "Up All Night" rozszedł się na świecie w nakładzie ponad 800.000 kopii, w Polsce zadebiutował na #6 listy OLIS. W USA krążek ukaże się już w marcu.



One Direction to brytyjsko-irlandzka grupa wokalna w skład której wchodzą: Niall Horan, Zayn Malik, Liam Payne, Harry Styles oraz Louis Tomlinson. Młodzieńcy szturmem zdobyli serca widzów siódmej, brytyjskiej, edycji programu X-Factor, gdzie dostali się do ścisłego finału. Zajęcie trzeciej pozycji w programie nie powstrzymało chłopaków od zdobycia szczytu brytyjskiej listy najchętniej kupowanych singli UK Top40, gdzie ich debiutancki kawałek "What Makes You Beautiful" z łącznym nakładem 350.000 sprzedanych kopii nie opuszczał #1 miejsca przez cztery tygodnie z rzędu. Obecnie fenomen One Direction sięga daleko poza Wyspy. Zespół sukcesywnie zdobywa listy przebojów w takich krajach, jak Włochy, Hiszpania , a nawet w Nowej Zelandii (#2 na liście iTunes) i Australii (#11 na liście iTunes).

na podstawie mat.prasowych



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz